Płyty warstwowe

13 Views Comment Off

Magazyn wysokiego składu. Wszędzie regały zastawione materiałami. Między rzędami uwijają się wózki widłowe o wysokim pułapie operacji. Urządzeń powinno być dwadzieścia dziewięć, jednak od pewnego czasu dwa wózki nie zgłaszają gotowości do służby. Muszę ich poszukać. Niestety nie wiem, co się dzieje. System nie zgłasza awarii i nie widzi urządzeń wspomagających. Muszę na poszukiwania ruszyć na piechotę. Trochę to niebezpieczne. Wózki zaprogramowane, wykonują swoją pracę bez względu na okoliczności. Przemykam się obok regału gdzie leżą płyty warstwowe. Zza zakrętu wyjeżdża widlak z paletą pełną rur. Rury sięgają od krańca do krańca alejki. Mam kłopot. Nie zmieścimy się wszyscy. Szybka decyzja. Skok między pudła z kolorowymi naklejkami z opisem towaru w środku. Tabliczka nie kłamie. Kto mógł to położyć między toaletami a umywalkami. Materiały wybuchowe! Nie mamy takiego asortymentu w sprzedaży. Co robią tutaj te kartony? Jak to możliwe, że niechciane zamówienie przedostało się przez gęste sito logistyki.

About the author

Related Articles

Archiwa